„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek". Jest to święto racuchów, chruścików i przede wszystkim pączków.
Czwartek przed Wielkim Postem to dzień, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału zwany także zapustami. Wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się.
W sali gastronomicznej Zespołu Szkół nr 2 przy ul. Warszawskiej 54 o godzinie porannej cztery drużyny reprezentujące klasy w zawodach kucharz małej gastronomii i technik żywienia i gospodarstwa domowego przystąpiły do konkursu smażenia pączków. Na stanowiskach konkursowych uczniowie pod kierunkiem nauczycielki pani Emilii Megger odmierzali składniki ciasta drożdżowego: mąkę, drożdże, jaja i tłuszcz, a także cukier i mleko.
Nauczycielka zwracała uwagę na wartość tych ostatnich, bo białko oraz węglowodany stanowią pożywkę dla drożdży, które w procesie fermentacji spulchniają ciasto. Enzymy w drożdżach przemieniają skrobię znajdującą się w mące na alkohol i dwutlenek węgla wpływający na powiększanie się objętości ciasta przed i w trakcie pieczenia. Obecny w mące gluten rozciąga się i zamyka w cieście dwutlenek węgla, powodując jego porowatość. W procesie ogrzewania ścina się gluten, dzięki czemu ciasto nie opada, pozostając lekkie i pulchne. Aby ta pulchność była odpowiednia, trzeba długo wyrabiać ciasto. Drużyny zatem przygotowały rozczyn i w trakcie oczekiwania na reakcję drożdży, by ciasto podwoiło objętość, przypomniano informacje o tradycji tłustego czwartku.
W odpowiednim czasie nastąpiło zarabianie i wyrabianie ciasta. Dużo radości sprawiło uczniom formowanie wyrobów, ponieważ każda z drużyn w tajemnicy przed konkurentami przygotowywała nadzienie dla swoich pączków. Po ponownym wyrośnięciu białe kulki trafiały do garnka z podgrzanym olejem. W napięciu oczekiwano na rumiany efekt pracy zespołów.
Najlepsze wyroby zostały docenione przez szkolne jury, które zwycięskiej drużynie z klasy II ck w składzie: Gröning Mariusz, Klonowska Roksana, Kubiak Magdalena wręczyło dyplom w kształcie dużego pączka. Będzie on upamiętniał dzień naszego szkolnego Pączkobrania, kiedy już przeminie zapach i smak tych najlepszych z nadzieniem różanym, czekoladowym lub wieloowocowym drożdżowych łakoci.
